poniedziałek, 25 kwietnia 2016

φ / Ω

Pocałunek matki dla przybyłych, za odwagę graniczącą z głupotą.

Kara cielesna dla dziecka, tak aby okrzepło.

Beczka soli dla przyjaciół, tak aby zabić gorzki smak pozostały w ustach.

Jeden kompas dla wrogów, albowiem oni wytaczają ludzkie ścieżki.

Worek srebrników dla oprawców, albowiem dobrze wykonują swą niewdzięczną rolę.

Czterdzieści dziewic w raju dla tych, którzy wspaniałomyślnie wybaczają, albowiem ich aktorstwo wymaga warsztatu.

Oliwa dla kochanków, tak aby ich ciała spłonęły wraz z umierającym uczuciem.

Worek kości dla tych, którzy myślą, że będą żyć wiecznie, a także drogi sarkofag dla tych, którzy nie mogą pogodzić się ze swoją śmiercią.

Jedna płonąca gromnica w domu Jakubowym dla tych, którzy zaginęli i nie mogą odnaleźć swojej ścieżki.

I dwie miedziane monety na oczy zmarłych, albowiem oni to wszystko widzieli i przeżyli aż do śmierci.


 photo courtesy: Łukasz Nowak

Zobacz mnie...